poniedziałek, 23 stycznia 2017

Wigilia klasowa

„Jest taki dzień
Bardzo ciepły, choć grudniowy..."


Wigilia w klasie  to szczególny dzień dla nas wszystkich. Świąteczny nastrój zawitał do nas już w czwartek 22. grudnia. Wszyscy razem zasiedliśmy do pięknie nakrytego stołu. Na stole pojawiły się oczywiście potrawy wigilijne pogotowane przez naszych rodziców. Łamiąc się opłatkiem składaliśmy sobie życzenia, śpiewaliśmy piękne kolędy do akompaniamentu Anitki i Michała. Potrawy były przepyszne, ale nie udało nam się wszystkiego zjeść.
A wszystko to odbyło się w przyjaznej, wręcz rodzinnej atmosferze, aż szkoda było iść do domu.

Klasowy mistrz ortografii

Najlepsza z ortografii w naszej kasie jest Anitka Szydełko, to ona wygrała konkurs ortograficzny  w kategorii klas IV zorganizowany przez Panią Barbarę Biesiadę.
15.grudnia 2016 roku Anitka otrzymała dyplom i zasłużoną  nagrodę.                                                                    


           Gratulacje dla Anitki
Z naszej klasy w konkursie brały udział: Natalia Winnicka, Amelka Tułaza, Oriana Sajdak – Pietrzak, Tosia Apanasowicz, Wiktoria, Nowak, Michał Stasiak  i Anita Szydełko.

Wszystkim dziękujemy, za godne reprezentowanie naszej klasy. 

Mikołaj w Chłopowie

16. grudnia w WDK w Chłopowie zebrały się wszystkie dzieci tam mieszkając. Oczywiście byli tam tez ich rodzice i Dzidkowie. To właśnie dla nich  wystawiliśmy nasz spektakl pt: „Mikołajkowa przemiana”. Myślę, że i tym razem wypadliśmy dobrze, bo oprócz wielkich braw wszyscy otrzymaliśmy prezenty. Zostaliśmy też zaproszeni na kolację wigilijną.
 Podczas wieczerzy w klubie zjawił się Święty Mikołaj ze swoją żoną i elfami. Po raz kolejny obdarował nas prezentami. I tylko nieliczni otrzymali rózgi. Każdy musiał coś zaśpiewać, albo ułowić Mikołaja.
Nie wszyscy mieszkamy w Chłopowie, tylko połowa z nas, więc musi przyjechać. Nie wszyscy mogli, więc wystąpiliśmy w niepełnym składzie. Bardzo mile spędziliśmy  piątkowe popołudnie.

Organizatorem tej imprezy był WDK, rodzice i parafia w Chłopowie.  Dziękujemy bardzo za zaproszenie. 

Wielki Finał konkursu na najciekawszy list do św. Mikołaja rozstrzygnięty!


15 grudnia rozstrzygnięto konkurs na najciekawszy list do św. Mikołaja i otworzono wystawę najciekawszych prac nadesłanych na konkurs, którą będzie można oglądać do 30 stycznia 2017 w Muzeum Narodowym w Szczecinie, przy ul. Wały Chrobrego 3.
W konkursie  wzięło udział 250 osób. Jury obradowało więc kilka dni. Wśród uczestników konkursu były dzieci m.in. ze Szczecina, Świnoujścia, Kalisza Pomorskiego, Piaseczna, Osiny, Trzcińska –Zdroju, Trzcianki, Stołecznej, Chocenia, Pomierzyna i oczywiście               z  Krzęcina.  
Na konkurs wysłaliśmy aż 10 listów, które napisały dzieci z klasy IV B Amelia Tułaza, Natalia Winnicka, Oriana Sajdak – Pietrzak, Wiktoria Nowak, Weronika Ubych, Kinga Zakrzewska, Michał Stasiak, Filip Bombol , Anita Szydełko, Antosia Apanasowicz. Wszystkie były piękne i można je teraz podziwiać na  wystawie w muzeum.

LAUREATKĄ IV EDYCJI KONKURSU
NA NAJCIEKAWSZY LIST DO ŚW. MIKOŁAJA
w kategorii 9-10 lat
została

Amelia Tułaza z klasy IV B


G R A T U L U J E M Y!!!



 Po odbiór nagrody pojechała Amelka z naszą panią oraz Natalia i Antosia. 

Mikołajowa przemiana


W czwartek 14. Nasz przedstawienie pokazaliśmy naszym młodszym koleżankom i kolegom z klas I- III. Mamy nadzieję, że im również się podobało.

Mikołajkowe zebranie

Na zebranie z rodzicami przygotowywaliśmy się dość długo, właściwe to już od września. Ustalając plan pacy na cały rok szkolny postanowiliśmy sprawić niespodziankę rodzicom. Utrzymywaliśmy ją w ścisłej tajemnicy. Gdy nadszedł czas zaprosiliśmy rodziców na zebranie.
Jakież było ich zaskoczenie, gdy weszli do pięknie przystrojonej auli. Ale to nie koniec naszych niespodzianek. Przygotowaliśmy bowiem dla naszych rodziców przedstawienie pt: „ Mikołajkowa przemiana”. Każdy z nas wcielił się doskonale         w swoją role. Brawa rodziców były bardzo długie, chyba się podobaliśmy.
Każdy z nas miał dla swoich rodziców  „prezent”  Otóż naszym prezentem były nasze oceny  ( proponowane, oczywiście). One też wywołały uśmiech na twarzach rodziców. Postanowiliśmy zrobić wszystko, żeby na koniec semestru były jeszcze lepsze. Niespodzianka się udała.
Myśleliśmy, że zjemy słodkości przygotowane przez naszych rodziców              i rozejdziemy się do domu.
A tu nagle rozległ się głośny dzwonek i do sali wchodzą Panie Mikołajowe, które niosą ogromny kosz prezentów, oczywiście dla nas. Były prezenty oraz rózgi. Każdy dostał nie  jedna, ale cały pęk. Na każdej zawieszone były cukierki i świąteczne pierniczki. Pani Małgosia też dostała, chyba  największą. Ależ byliśmy zaskoczeni, tego nikt z nas się nie spodziewał.
Nie zastanawiamy się nad tym,  kto, komu, sprawił większą niespodziankę.    Ważne, że wszystkim było miło.

Mówiliśmy, że było to niecodzienne zebrane. Będziemy to wydarzenie bardzo długo pamiętać.